Z roku na rok rośnie zadłużenie najemców lokali komunalnych i socjalnych w Świdnicy. Miasto coraz bardziej przypomina właściciela, który sam nie potrafi uporać się z własną nieruchomością – i który pomimo ogromnych zaległości nie wdraża skutecznych narzędzi zaradczych. Pytanie czy jest jednak sposób, by ro odmienić? Już raz ponad 20 lat temu wyzerowano niemalże wszystkie długi najemców, tymczasem znów są one ogromne.
Aby sprawawdzić jak to dokładnie wygląda, 29 sierpnia 2024 r. złożyłam interpelację, w której wniosłam o podanie m.in.:
-
danych o zadłużeniu mieszkań komunalnych, socjalnych i użytkowych za lata 2017–2024,
-
liczby dłużników i wysokości ich zobowiązań,
-
informacji o działaniach windykacyjnych i ich efektach,
-
danych o umorzeniach, świadczeniach rzeczowych i zawieranych ugodach.
Tabela 1. Zadłużenie najemców lokali w latach 2017–I poł. 2024 (zł)
Rok | Łączna suma zadłużenia | Lokale mieszkalne (ogółem) | Lokale socjalne | Lokale użytkowe |
---|---|---|---|---|
2017 | 34 733 217,43 | 29 430 911,42 | 7 596 634,00 | 5 302 306,01 |
2018 | 35 480 043,10 | 30 243 302,36 | 8 286 515,65 | 5 236 740,74 |
2019 | 36 092 468,12 | 30 853 542,96 | 8 845 863,06 | 5 238 925,16 |
2020 | 37 150 291,23 | 31 801 351,09 | 9 426 741,67 | 5 348 940,14 |
2021 | 37 777 841,71 | 32 693 320,15 | 9 840 974,53 | 5 084 521,56 |
2022 | 39 316 476,96 | 34 121 292,25 | 10 404 277,57 | 5 195 184,71 |
2023 | 41 655 704,39 | 36 175 682,91 | 10 930 104,00 | 5 480 021,48 |
I poł. 2024 | 42 516 301,46 | 37 001 866,36 | 11 026 716,94 | 5 514 435,10 |
Liczba dłużników lokali mieszkalnych (ogółem):
-
2017: 2045
-
2020: 2127
-
2023: 2151
-
I poł. 2024: 2097
📉 Liczba dłużników lokali socjalnych:
-
2017: 396
-
2023: 421
-
I poł. 2024: 413
Największe zadłużenie na jednym lokalu mieszkalnym (zł):
-
2017: 153 115,46
-
2020: 157 469,20
-
2023: 212 349,49
-
I poł. 2024: 231 143,97
Co wynika z otrzymanych danych?
🔸 Łączne zadłużenie wszystkich lokali wzrosło z 34,7 mln zł w 2017 roku do ponad 42,5 mln zł w połowie 2024 roku.
🔸 Zadłużenie lokali mieszkalnych (komunalnych i socjalnych) to obecnie ponad 37 mln zł – z czego 9,8 mln zł to lokale objęte stawką socjalną.
🔸 Zadłużenie lokali użytkowych przekracza 5,5 mln zł, a liczba ich dłużników przekracza 1 250.
🔸 Wskaźniki rosną z roku na rok – mimo prowadzonych działań przez MZN i miasto. Największy dług na jednym lokalu mieszkalnym w 2024 roku to ponad 231 tys. zł.
Jakie działania podejmuje miasto?
Zgodnie z odpowiedzią:
-
MZN stosuje klasyczne narzędzia windykacyjne: wezwania do zapłaty, wypowiedzenia umów, pozwy o zapłatę i eksmisje,
-
dłużnicy mogą zawierać ugody, wnioskować o raty, odroczenia, częściowe umorzenia,
-
istnieje możliwość spłaty długu w formie świadczenia rzeczowego (wolontariat), ale jest to forma wybierana najrzadziej,
-
długi dzielą się na „lokale czynne” (gdzie dłużnik wciąż mieszka) i „lokale bierne” (po opuszczeniu mieszkania), przy czym to właśnie zadłużenie na umowach nieaktywnych przyrasta najbardziej.
Tabela 2. Windykacja – działania i efekty (wybrane dane)
Rok | Liczba wezwań | Umorzenia (zł) | Zawarte ugody (zł) |
---|---|---|---|
2017 | 25 531 | 491 000 | 303 532 |
2020 | 10 011 | 576 000 | 529 823 |
2023 | 879 | 566 852 | 238 548 |
I poł. 2024 | 376 | 562 870 | 93 255 |
Wnioski z danych:
-
Miasto przez 7 lat nie zahamowało narastania zadłużenia,
-
system windykacji jest formalny, ale niewydolny w skutkach,
-
próby rozwiązań pomocowych są mało elastyczne, często zbyt późne lub niedostępne dla osób w najtrudniejszej sytuacji,
-
wiele osób zadłużonych to osoby wykluczone – bezdomne, niepełnosprawne, po wyrokach, chore, które nie korzystają z oferowanych instrumentów pomocowych.
Z danych jasno wynika, że miasto ma strukturalny problem z zarządzaniem długiem najemców.
Co roku rosną nie tylko liczby, ale też bezsilność systemu, który jest na papierze skuteczny, ale w praktyce nieskuteczny. Moim zdaniem nie wystarczy zrzucać wszystkiego na ubóstwo, choroby i trudne historie życiowe. Trzeba stworzyć realny, dostępny i konsekwentnie realizowany system pracy z zadłużonymi mieszkańcami.
Potrzebne są nie tylko pisma i procedury, ale też:
-
regularna współpraca z MOPS-em i organizacjami społecznymi,
-
szybsze i bardziej elastyczne ugody,
-
realna zachęta do świadczeń rzeczowych,
-
i jasne rozróżnienie między tymi, którzy nie mogą – a tymi, którzy po prostu nie chcą.