Na pierwszej roboczej sesji IX kadencji 27 maja 2024 r. jako radna złożyłam interpelację w sprawie koszty wyjazdów służbowych Prezydent Miasta Świdnicy w 2023 roku. Zależało mi na konkretach – przejrzystości wydatków publicznych na delegacje, zarówno tych rozliczanych z budżetu wprost, jak i pokrywanych kartą służbową lub z innych paragrafów.
Poprosiłam o:
-
zestawienie łącznych kosztów wszystkich delegacji,
-
wyodrębnienie wydatków na transport, noclegi, diety i inne koszty,
-
wyszczególnienie miejsc i celów wyjazdów,
-
informacje o formie płatności (karta, przelew, środki budżetowe spoza paragrafu delegacyjnego).
W odpowiedzi, którą otrzymałam 18.06.2024 Zastępca Prezydenta Świdnicy, Krystian Werecki, przekazał zestawienie wszystkich delegacji służbowych zrealizowanych w 2023 roku. Dokument obejmuje 47 pozycji, z wyszczególnionymi datami, celami, środkami transportu oraz dokładnymi kwotami poniesionych wydatków. Wedlug tego zestawienia koszty delegacji wahały się od kilku złotych do ponad 2 000 zł. Najdroższe wyjazdy dotyczyły m.in. konferencji w Sopocie, Gdańsku, Warszawie i za granicą (Poczdam, Biberach). Część kosztów, takich jak hotele, parkingi czy przejazdy taksówkami, została opłacona służbową kartą płatniczą.
Nie chodzi o to, by każdy wyjazd kwestionować. Ale mieszkańcy mają prawo wiedzieć dokąd jeździ prezydentka za ich pieniądze, po co i za ile. Zwłaszcza w sytuacji, gdy wydatki przekraczają często 1000 czy 2000 zł. Delegacje służbowe nie mogą być pretekstem do promocji osobistej, działalności politycznej ani partyjnej.
Lista wątpliwości dotyczących delegacji prezydentki Gminy Miasto Świdnica w 2023 r. w nawiązaniu odpowiedzi, jaką uzyskałam na moją interpelację:
1. Czy wszystkie delegacje były związane z zadaniami Gminy Miasto Świdnica? I co Świdnica z nich konkretnie miała?
Niektóre wydarzenia, w których uczestniczyła prezydentka, miały charakter ogólnopolski, branżowy, medialny lub polityczny (np. konferencje w Sejmie, wydarzenia kobiece, „Smart City Forum”, Polsat, TVP, Radio Wrocław itp.).
➡ Wątpliwość: Czy te wyjazdy były rzeczywiście związane z konkretnymi zadaniami gminy Świdnica, czy raczej z autopromocją, kampanią lub działalnością społeczną?
2. Wyjazdy do mediów (TVP, Polsat, Radio Wrocław)
Kilka delegacji dotyczy wyjazdów do mediów – bez żadnego wyjaśnienia w odpowiedzi, jaki był ich cel i związek z zadaniami gminy.
➡ Pytanie: Czy były to wystąpienia prywatne, polityczne, czy informacyjne w imieniu miasta?
3. Delegacje do innych miast lub krajów bez wskazania konkretnej korzyści dla Świdnicy
Np.:
-
Sopot – Forum Local Trends,
-
Gdańsk – Komitet Regionów UE (bez wskazania mandatu przedstawicielskiego),
-
Warszawa – różne konferencje bez realnego wpływu na politykę lokalną,
-
Poczdam, Biberach (Niemcy) – nieopisane zadania.
➡ Pytanie: Czy zostały sporządzone jakiekolwiek sprawozdania z tych delegacji? Co realnie zyskała Świdnica?
4. Brak uzasadnienia dla kosztów ponoszonych poza systemem delegacyjnym
Niektóre opłaty (noclegi, parkingi, bilety) były regulowane służbową kartą płatniczą — bez szczegółowego uzasadnienia.
➡ Wątpliwość: Czy te wydatki zostały zatwierdzone zgodnie z regulaminem obiegu dokumentów i zasadami dyscypliny finansów publicznych?
5. Pełnienie funkcji w radach nadzorczych innych samorządów i delegacje w ramach Gminy Miasto Świdnica?
Wśród pozycji jest m.in. wyjazd na posiedzenie rady nadzorczej (Wrocław, 06.06.2023 r.).
➡ Pytanie: Czy prezydentka pełniąc funkcję w radzie nadzorczej spółki spoza Świdnicy, jeździ na jej posiedzenia na koszt miasta w ramach czasu, jaki powinna poświęcić na pracę w Świdnicy? Skoro jest delegacja, to znaczy, że nie brała w tym czasie urlopu, choć formalnie nie pełniła funkcji prezydenta miasta w Radzie Nadzorczej, a z tytułu bycia członkinią rady nadzorczej wrocławskich wodociągów pobiera dodatkowe, niemałe, wynagrodzenie, bo ok. 6000 zł miesiecznie.
6. Brak spójności kosztów – część delegacji 0 zł, inne bardzo wysokie. Czy niektóre koszty zostały ukryte lub zaniżone?
Część delegacji wpisana jest jako „koszt 0 zł” – nawet gdy obejmowała podróże międzywojewódzkie lub kilkudniowe konferencje. Odbywały się w miejscach wymagających transportu, a nawet noclegów (np. Sopot – bez noclegu?).
➡ Pytanie: Czy koszty te zostały pokryte prywatnie, zewnętrznie, czy po prostu nie zostały ujęte?