Featured

Ogród Jordanowski nie dla wszystkich. Brakuje pochylni, są schody

Ogród Jordanowski w Świdnicy miał być przestrzenią integracyjną – dostępną, przyjazną i otwartą dla wszystkich mieszkańców. Tymczasem osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich, skuterach elektrycznych oraz rodzice z wózkami dziecięcymi wciąż mają ogromne trudności z dostaniem się na teren obiektu i poruszaniem się wokół niego.
Na prośbę mieszkańców złożyłam w tej sprawie interpelację, wskazując, że nowo zrealizowana inwestycja nie spełnia standardów dostępności, które powinny być dziś oczywistością.

Czego dotyczyła moja interpelacja?

Wskazałam, że:

wejścia do Ogrodu Jordanowskiego, m.in. od ul. 1 Maja i placu Kombatantów, zamiast pochylni posiadają schody,
krawężniki nie zostały obniżone, co uniemożliwia lub utrudnia przejazd osobom z niepełnosprawnością ruchową,
całe otoczenie obiektu, mimo że niedawno modernizowane, nie uwzględnia projektowania uniwersalnego.

Zwróciłam też uwagę, że jako licencjonowany trener i ekspert w zakresie dostępności, widzę jak wiele starych barier w Świdnicy nadal nie zostało zlikwidowanych – a nadal tworzone są nowe.
Zaprojektowanie przestrzeni publicznej, która wyklucza część mieszkańców z korzystania z niej, jest nie tylko błędem, ale zaprzeczeniem idei integracji społecznej, na którą często powołuje się urząd.

Co odpowiedziała Prezydent Świdnicy?

W odpowiedzi pod którą podpisała się Beata Moskal-Słaniewska, napisano że:

jedno z trzech wejść – od ul. Marii Konopnickiej – zostało zaprojektowane jako dostępne,
w rejonie placu Kombatantów i ul. Konopnickiej trwa przebudowa chodników, która ma uwzględniać obniżenie krawężników,
wprowadzono „kocie oczy” dla osób niedowidzących, a po zakończeniu prac ma pojawić się miejsce parkingowe dla osób z niepełnosprawnościami przy wejściu do ogrodu.

Jednocześnie prezydent miasta nie podzieliła opinii, że w Świdnicy tworzone są nowe bariery architektoniczne, wskazując, że przy inwestycjach i remontach od lat stosowane są rozwiązania dostępnościowe – choć sama odpowiedź nie odnosi się wprost do braku pochylni i obecności schodów w dwóch z trzech wejść.

No coż, dostępność nie jest pojęciem względnym. Nie da się jej „załatwić” jednym wejściem lub fragmentem chodnika. Projektowanie uniwersalne to zasada, że wszyscy mieszkańcy — bez względu na stan zdrowia, wiek czy sposób poruszania się — mogą w równym stopniu korzystać z przestrzeni publicznej. Zaprojektowanie schodów tam, gdzie mogła i powinna być pochylnia, to wykluczenie. I niezależnie od tego, ile usprawiedliwień się pojawi, to nie zmienia faktu, że wielu mieszkańców czuje się w tej przestrzeni niechcianych.
Jako miasto nie możemy sobie pozwolić na takie zaniedbania — nie tylko prawnie, ale moralnie.

Słowa kluczowe: miasto Świdnica, radna Osojca, Świdnica, samorząd świdnicki, Ogród Jordanowski, dostępność, projektowanie uniwersalne, osoby z niepełnosprawnościami, wózki dziecięce, przestrzeń publiczna, integracja, bariery architektoniczne