9 września 2024 r. zgłosiłam problem zarastającego chwastami chodnika przy ul. Zachodniej, na odcinku od skrzyżowania z ul. Główną w stronę ul. Leśnej. Ta część ulicy, mimo że wąska i jednokierunkowa, jest coraz bardziej uczęszczana – szczególnie jako skrót w stronę Szpitala Latawiec. Zaniedbany chodnik utrudnia poruszanie się pieszym i zagraża ich bezpieczeństwu. Poprosiłam o wskazanie, kto odpowiada za jego utrzymanie, jaka firma działa tam z ramienia gminy oraz kiedy rozpoczną się niezbędne prace porządkowe.
Od pewnego czasu Urząd Miejski w Świdnicy zakupuje wina z lokalnych położonych w sąsiedztwie Świdnicy winnic. Ile litrów tego trunku już kupił, z których winnic, ile to nas kosztowało, a także co się dzieje z winem po dostawie do urzędu - sprawdziłam składając interpelację 28 sierpnia 2024 r. Zwróciłam się w niej do Prezydent Świdnicy z pytaniem o zakupy wina dokonywane przez Urząd Miejski w latach 2020–2024.
W interpelacji złożonej 28 sierpnia 2024 r. zapytałam o konkretne działania podejmowane przez miasto Świdnica na rzecz rozwoju turystyki w latach 2022, 2023 i 2024. Wystąpiłam także o informację dotyczącą przyszłości Kongresu Turystyki Polskiej – dużego, ogólnopolskiego wydarzenia, które Świdnica organizowała od 2016 r. i przy którym od początku pracowałam, dzięki któremu miasto stało się rozpoznawalne w calym kraju w środowisku osób zajmujących się rozwojem turystyki. Interesowało mnie, czy czy został on definitywnie zakończony czy jedynie zawieszony.
Od piątkowego wieczoru do niedzielnej nocy mieszkańcy ul. Wałbrzyskiej walczą z hałasem, brawurą i niebezpieczeństwem. Młodzi kierowcy urządzają tam nocne „rajdy” – pędząc w stronę ronda im. Ireny Sendlerowej z prędkościami znacznie przekraczającymi limity. Problem trwa od lat, był wielokrotnie zgłaszany, ale skutecznych działań – brak. To jedna z wielu próśb o pomoc, z jaką zgłaszają się do mnie mieszańcy okręgu IV, od chwili gdy zostałam radną. Na ich prośbę mieszkańców złożyłam interpelację z postulatem konkretnych rozwiązań.
Jedna osoba zarobiła 10460 zł za przeprowadzenie 10 godzin animacji w ogródku jordanowskim. To aż 1046 zł za godzinę. Po dewastacji w ogródku miasto wdrożyło program profilaktyczny – idea słuszna, ale skala wydatków budzi poważne pytania o racjonalność. Animator, który otrzymał 1046 zł za jedną przepracowaną godzinę pracował z dziećmi przez pięć sierpniowych piątków w godz. 13.00-15.00.
Na ul. Łukowej w centrum Świdnicy osoby bezdomne przesiadują godzinami. Wielu mieszkańców zgłasza, że brud, zapach i zachowanie tych osób odstraszają turystów i obniżają komfort korzystania z tej przestrzeni. W jednej ze zgłoszonych sytuacji bezdomny mężczyzna czyścił chore miejsce na nodze, wycierając narzędzie w kamienną ławkę.
Po apelach mieszkańców złożyłam interpelację w tej sprawie – prosząc o dezynfekcję ławek, regularne patrole i działania porządkowe.
Jest takie stare, sarkastyczne powiedzenie:„Wszyscy chcą twojego dobra. Nie pozwól go sobie odebrać.” Można je odnieść także do samorządów – wszyscy mówią o „dobru miasta”, ale w praktyce to pojęcie bywa interpretowane bardzo różnie. Prezydent miasta, radni – zwłaszcza ci opozycyjni – oraz mieszkańcy mają własne wizje tego, co przyniesie korzyść miastu.
Miasto Świdnica wzięło udział w cyklicznym wydarzeniu „Projekt Plaża” organizowanym przez TVN w Międzyzdrojach, w ramach którego promowano Świdnicę jako destynację turystyczną. Czy jednak promocja w tłumie plażowiczów i kilka sekund relacji w ogólnopolskiej telewizji przełożą się na realne korzyści dla miasta? To pokaże dopiero czas – efekty tego typu działań są zazwyczaj trudno mierzalne i rozciągnięte w czasie, zwłaszcza gdy wydarzenie promuje nie tylko Świdnicę, ale cały region.
28 sierpnia 2024 roku przy wjeździe na Osiedle Sudeckie, przy ruchliwej drodze wjazdowej i wyjadowej do Świdnicy wciąż wisiała reklama… Wielkanocy. Konkretnie Jarmarku Wielaknocnego. Wokół zaniedbany pas zieleni, nieestetyczny kontekst. Złożyłam interpelację w tej sprawie, bo reklama publiczna to nie tylko treść – to także estetyka i wizerunek, który świadczy o mieście. Tym bardziej, gdy promuje ją samo miasto.